Zawyżona powierzchnia mieszkania w księdze wieczystej
Mieszkania drożeją. Stać nas na coraz mniejsze metraże. Każdy metra zaczyna być dosłownie na wagę złota. Jak się liczy powierzchnię mieszkania? Czy rzeczywista powierzchnia musi się zgadzać z wpisaną do księgi wieczystej? Dlaczego to ważne dla przeciętnego nabywcy mieszkania po 2016r?
Dlatego, że po opomiarowaniu lokalu mieszkalnego przez uprawnionego geodetę konsument sam nie może skorygować powierzchni wpisanej do księgi wieczystej, a przynajmniej nie jest to proste, tanie i szybkie.
Deweloperzy przez lata naduzywali swojej silnej pozycji wobec konsumentów ponieważ agregowali proces iinwestycyjny: opłacali i zatrudniali projektantow, kierownikow budowy i geodetów, a wsparcie dla ich wizji stanowią działy marketingu, prawny i duże biura sprzedaży sprzedające informację o “niedawno zmienionej normie” co nie jest prawdą. Normy są stosowane od lat siedemdzisiątych. Nie są obowiązkowe z jednego względu, żeby nie utrudniać postępu technicznego. Inaczej część do maszyy ktora musi spełniać standardy niezawodnosci nie mogłaby być unowocześcniona. atomiast jezeli norma jest cytowana w prawie to należy jej przestrzegać i to wraz z opublikowanym komentarzem. Poniewaz polskie normy są częścią szerszego systemu międzynarodowego i ich zapisy są tłumaczone na polski. To zapis koncepcyjny, dla specjalistów operujących ugruntowanymi pojęciami podstawowymi, ale powszechnie stosowany i dostępny po to by systemy lub rynki mogły ze sobą się komunikować i współpracować. Normy nie są po to by bronić standardu minimalnego tylko zeby ułatwiac nam zycie na co dzień. Każdy hydrauli wie jaką srednicę w calach ma rurka przyłacza zimnej wody. Dlaczego? bo jest znormalizowana, mimo z1e w Polsce uzywamy centymetrow, a nie cali. Powierzchnia użytkowa to taka, kto1rą można używać zgodniez przeznaczeniem czyli powierzchnię w kuchni możne użyć do przygotowania posiłków. A czy da się użyć powierzchni pod ścianmi wewnątrz mieszkania? No nie! To że deweloperzy ją doliczają do powierzchni użytkowej lokalu jest niezgodne z prawem.
Problem polega na tym, że część procesu rejstracji nowego lokalu mieszkalnego jest częścią procesu administracyjnego ktorego poszczególne części oddbywają się “ z urzędu” i na podstawie “oświadczeń”, a urzędnik ktory je przyjmuje nie jest w stanie ani nie jest zobowiązany do sprawdzenia ich prawdziwosci merytorycznej poza częścią formalną: tabelka, podspis, data etc. I jezeli deweloper zatrudni odpowiednio zmotywowanego geodetę który wkładając duży wysiłek w przerysowanie szczególowo zwymiarowanych planow lokalu mieszkalnego z projektu architektonicznego na uproszczone schematy bez wymiarów i poda tylko jedną ogólną cyfrę oznaczaja1cą powierzchnię użtkową łączną, to nikt nic nie sprawdzi, bo na takiej inwentaryzacji powykonawczej zwyczajnie brakuje jakiegokolwiek wymiaru.
Dlatego po odkryciu, że metraż mieszkania jest zaniżony i niezgodny z większą liczbą metrów kwadratowych wpisaną w umowę, akte notarialny i zapisem w księdze wieczystej należy udać się do kancelarii prawnej która rozumie jak działa ten mechanizm.
Na wcześniejszych etapach mozna i trzba negocjować z dewloperem, najlepiej tez ze wsparciem specjalisty.